Skocz do zawartości

n-ty dzien

Zbanowany
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Ostatnia wygrana n-ty dzien w dniu 11 Lutego 2018

Użytkownicy przyznają n-ty dzien punkty reputacji!

2 obserwujących

O n-ty dzien

  • Urodziny 03/01/2001

Informacje profilowe

  • Płeć
    Męźczyzna
  • Zainteresowania
    Piłka Nożna
  • Skąd
    Katowice

Ostatnie wizyty

1760 wyświetleń profilu

Aktualizacja statusu

Zobacz wszystkie aktualizacje n-ty dzien

  1. Witajcie :( 

    Chciałbym wam opisać moją historie która wydarzyła się w wieku 14 lat.

    Było ciepło,jechaliśmy z rodzicami nad Białkę.Mój tata jak zwykle lubił szybko jeździć więc na prostej drodze dobił na liczniku oż równe 200

    nagle wyjechał jakiś samochód walneliśmy w niego Mój tata zmarł a moja mama żyje a ja miałem złamane 2 nogi.A kierowca drugiego auta umarł na miejscu.

    Napisałem wam to ponieważ nie dam rady cały czas to mieć na sumieniu więc chciałem wam o tym opowiedzieć,że nie warto jeździć szybko

    Po Zmarciu mojego taty miałem żałobę ale już się z niej wyleczyłem 

     

    1. Ab3L

      Ab3L

      Jak już chcesz mówić o takich rzeczach to nie kłam i nie koloryzuj lub po prostu nie mów jeśli nie znasz szczegółów. Kolizja normalnym autem przy prędkości 200km/h to przeciążenie w granicy 90g po którym miałbyś połamane wszystkie kończyny, żebra, popękane naczynia krwionośne itd. W ekstremalnych sytuacjach typu gwałtowne hamowanie do 0 po uderzeniu w stojący obiekt przeciążenie może osiągnąć nawet ponad 150g przy czym z auta zostaje dosłownie miazga i szanse na przeżycie pasażerów z tyłu nawet są znikome. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...