Według mnie każdy żywioł może być równie niebezpieczny tym bardziej gdy człowiek się z nim styka i tego żywiołu nie kontroluje lub używa w nieodpowiednich celach zagrażając innym.
Muzyka działa jak katalizator emocji – dostosowuję ją do nastroju, niezależnie od tego, czy jestem zdenerwowany, melancholijny, czy szczęśliwy. Może mnie wyciszyć, dodać energii lub pomóc skupić się na zadaniach, tworząc idealne tło do różnych aktywności. Jej wpływ na moje samopoczucie jest nieoceniony.