Mroźny

NAJLEPSZE SPOSOBY NA ŚCIĄGANIE
 

 
 
Z racji iż rok szkolny zbliża się tuż tuż, postanowiłem zrobić powyższy artykuł z myślą o tych,
którym zakuwanie nie idzie w parze z ich chęciami. Poniżej przedstawię 5 sposobów na ściąganie,
których sam używałem i nie raz ratowały mi tyłek . Do dzieła:
 
 
 
Numer 5
"Ściąga pod kartką/sprawdzianem"
 
(Niestety bez obrazka ponieważ nie mogłem takowego znaleźć :v 
zresztą obrazek jest tu chyba i tak nie potrzebny)
 
 
Bardzo popularna forma ściągania, a co najważniejsze skuteczna:
 Ściągę wystarczy włożyć pod naszą kartkówkę/sprawdzian
(oczywiście ściąga rozmiarami musi być mniejsza!) i często oraz dyskretnie obserwować nauczyciela
żeby nas nie przyłapał podczas ściągania. Gdy uda nam się ściągnąć i nadejdzie pora oddawania naszych prac,
musimy również dyskretnie wyjąć ściągę.
 
 
 
 
Numer 4
"Ściąganie z podeszwy buta"
 

 
 
Sposób o tyle fajny, że gdy nauczyciel zauważy coś podejrzanego w naszym zachowaniu i każe nam
np. wstać czy też (w najgorszym wypadku) sprawdzi kieszenie itp. To my nie będziemy się raczej tym przejmować,
ponieważ nasz cenny papierek będzie zupełnie gdzie indziej. Natomiast szansa, że każe nam pokazać podeszwy, jest znikoma. Do rzeczy:
Naszą wcześniej przygotowaną ściągę zaklejamy (najlepiej przezroczystą taśmą) na podeszwie
dowolnego buta. 
Gdy nadejdzie pora egzaminu i będziemy siedzieć w ławce, wystarczy założyć jedną nogę na kolano drugiej i lekkim ruchem stopy odsłaniać naszą podeszwę wraz ze ściągą.
Sposób ten sprawdza się jeszcze lepiej, gdy siedzimy w pierwszej ławce tuż przed nauczycielem, którego biurko bezpośrednio styka się z naszą ławką.
 
 
 
 
Numer 3
"Ściąga by Hobbit"
 

 
 
 
 
Zapewne było wielu "genialnych" uczniów przede mną, którzy ten sposób mieli opracowany do perfekcji.
Natomiast za czasów gimbazjalnych, w mojej klasie to ja byłem pionierem w jej opracowaniu xD
Ściąga ta niestety posiada 2 minusy: 
 
1. Jest stosunkowo mała w porównaniu do innych ściąg 
2. Żeby móc z niej sprawnie korzystać, należy wcześniej potrenować jej użytkowanie :v
 
 
A więc:
!PRZEDE WSZYSTKIM MUSIMY MIEĆ NA SOBIE ODZIENIE Z DŁUGIM RĘKAWEM ORAZ (NAJLEPIEJ) ZEGAREK NA RĘCE, KTÓRĄ BĘDZIEMY PISAĆ!
 
 
 
1. W pierwszej kolejności zakładamy coś z długim rękawem (najlepiej bluza)
 

 
 
2. Ściądze należy nadać takie wymiary, aby SWOBODNIE! mieściła się w naszym rękawie
3. Gdy już ją wymierzymy, bierzemy kawałek nitki i również wymierzamy w taki sposób, że ustawiamy nasze ręce w takiej pozycji, w jakiej będziemy siedzieć w ławce na egzaminie.
 

 
4.Wymierzoną nitkę łączymy z naszą ściągą w ten sposób, że na jednym z jej końców mocujemy ściągę, zaś drugi koniec łączymy z zegarkiem/bransoletką w drugiej ręce. Całość musi mieć taką długość, aby ściąga znajdowała się centralnie w naszej dłoni.
5. Całość zakładamy pod nasze ubranie i rozpoczynamy jej "testowanie":
Jeżeli piszemy prawą ręką: Zegarek umieszczamy na prawym nadgarstku a ściągę na lewej dłoni (oczywiście nitka musi przebiegać pod ubraniem.
Jeżeli piszemy lewą ręką: Robimy dokładnie to samo, tylko że na odwrót.
 
Cały widz polega na tym, że gdy zauważymy nauczyciela gapiącego, lub co gorsza, zmierzającego w naszą stronę... wystarczy zrobić lekki ruch ręką przeciwną do tej, w której mamy ściągę co spowoduje, że nasza ściąga (niczym mechanizm) automatycznie zsunie się nam pod rękaw. Gdy nauczyciel już odpuści, wystarczy naszą ściągę wyjąć spod rękawa.
 
 
 
 
Numer 2
"Zakazany długopis"
 

 
 
 
Ze ściąganiem z długopisu miałem już styczność wielokrotnie. Była to oczywiście ściąga, którą się wysuwało i generalnie była ona łatwa do wyczajenia przez egzaminatora. Nie tak dawno, bo jakoś rok temu znalazłem w internecie całkiem ciekawą odmianę takiej ściągi. Była to ściąga z przyciemnianą, niebieską obudową. Cały trik polegał na tym, że przygotowaną ściągę wystarczyło odpowiednio założyć na długopis po czym założyć na niego obudowę. Dzięki przyciemnianej obudowie ściąga była tak skuteczna, że z odległości większej niż metr nie było kompletnie widać, że w długopisie cokolwiek może się znajdować. Długopis ten nazywa się "Zakazany długopis" i (jak na ironię)
można bez problemu kupić go przez internet.
 
 
 
Numer 1
"Smartwatch"
 

 
 
 
Plusy: Idealna ściąga przeciwko tym nauczycielom, którzy mają już spory staż w tym zawodzie (mam na myśli tych w podeszłym wieku).
Minusy: Dosyć droga zabawka (rzędu około 100 zł w górę)
 
Nie będę wam tłumaczył co to ten cały Smartwatch bo zapewne wiecie. Oprócz odtwarzania muzyki i innych dupereli posiada on ciekawą, wręcz genialną dla uczniów możliwość - możliwość robienia ściąg.
Przede wszystkim musimy posiadać urządzenie z łączem bluetooth (najlepiej smartfon).
Pobieramy aplikację o nazwie "Daily Helper" na telefonie oraz na smartwatchu. Gdy już to zrobimy, odpalamy ową apke na telefonie i robimy ściągę. Gdy nasza ściąga jest już gotowa - włączamy bluetooth'a i przesyłamy ją z telefonu do naszego magicznego zegarka.
I cyk, ściąga gotowa. Teraz wystarczy tylko założyć zegarek i cieszyć się możliwością ściągania w tak perfidny sposób, że niekiedy nauczyciel może zadać wam pytanie: "A co ty tak gapisz się w ten zegarek" na co Wy możecie odpowiedzieć: "Pilnuję czasu ponieważ zależy mi na tym, żeby zdążyć" xDDD
 
 
 
Myślę, że powyższe sposoby znacznie ułatwią wam "przetrwanie" nadchodzącego roku szkolnego. To tyle z mojej strony. POWODZENIA!
 
PS @Rudy69 Pokaż te sposoby chłopakom z klasy. Może w końcu się z Tobą zaprzyjaźnią ???
 

Proszę admina banującego o wstawienie swoich .... oh wait

Ahh Włochy
@Plaga Teej zwolnij chłopaku bo zaraz się mokro jej zrobi 
 

Nie mogę pamiętać, bo poszedłem od razu do 1kl...

W tym krótkim poradniku pokażę Wam jak wrócić do starego wyglądu Steam'a. 
 
Znajdźmy miejsce, w którym jest zainstalowany nasz Steam. (Domyślnie: Dysk C/D: Pliki Programów: Steam) Znajdźmy plik "Steam.exe" (aplikacja). Po znalezieniu aplikacji, kliknij na nią prawym przyciskiem myszy i wybierz "Wyślij do" i wybierz opcję "Pulpit (skrót)".  Wejdź na pulpit i prawym przyciskiem myszy wybierz "Właściwości". W ścieżce "Element docelowy" wciśnij spację (nie usuwając ścieżki) i wpisz -nochatui -nofriendsui Zastosuj, OK i zamknij.  Jeżeli masz włączonego Steam'a to go zamknij. Następnie przez ten skrót utworzony na pulpicie wejdź w Steam'a. Gotowe.  
Mam nadzieję, że pomogłam. 
Sorry za jakość filmiku, kijowy program. 

 

Nick na serwerze: Szczwany Lis / Szczwana
Wiek: 22
Znajomość AMXX (0/8): 2/8 (postaram się ogarnąć)
Doświadczenie: Niestety brak
Staż w CS'a: 5-6 lat
SteamID: 0:1:216888159 
Link do profilu na banid: https://banid.pl/kto?to=0:1:216888159
Link do profilu na GameTracker: https://cache.gametracker.com/player/Szczwany Lis/145.239.237.108:27385/
Kontakt: Steam
Dlaczego właśnie Ciebie mamy wybrać?: Bardzo lubię grać na waszym serwerze  i często jestem aktywna (stali bywalce pewnie będą mnie kojarzyć). 
Staram się zgłaszać potencjalnych cziterów i zależy mi na tym, aby wszystkim graczom grało się dobrze no i oczywiście fair play. 
Bałam się trochę złożyć podanie z powodu braku zarówno wiedzy 
jak i doświadczenia... Myślę jednak, że z pomocą reszty ekipy będę w stanie szybko nabrać doświadczenia oraz przyswoić potrzebną wiedzę

Lubie oglądać się za ładnymi dziewczynami ale jestem zbyt nieśmiały żeby nawiązać dłuższy kontakt wzrokowy

Jak zrobić własny spray do Counter Strike 1.6?
Pobieramy program Half Life Logo Creator - KLIK! Instalujemy. Szukamy pobranego folderu. Jego nazwa to "Robster Productions", dalej wchodzimy w Half Life Logo Creator, następnie włączamy aplikację "HLC".  Następna bardzo ważna rzecz: Szukamy naszego pliku hl.exe (znajdziemy go tam, gdzie mamy zainstalowanego CS'a). Gdy otworzy się program, wciskamy OPEN i wyszukujemy obrazka, który ma nam posłużyć jako spray. Następnie wciskamy "autosize".  Pamiętaj, aby niżej zaznaczyć grę Counter Strike. Klikamy "save it to" i zapisujemy na przykład na pulpicie, przedtem zmieniając nazwę na tempdecal.wad . Następnie wybieramy "Make WAD" Zamykamy program. Klikamy prawym przyciskiem myszy we właściwości na zapisanym pliku i zaznaczamy "Tylko do odczytu".  Wchodzimy w folder cstrike i wrzucamy bądź podmieniamy ze starym plikiem.  

 
 
 

NAJLEPSZE SPOSOBY NA ŚCIĄGANIE
 

 
 
Z racji iż rok szkolny zbliża się tuż tuż, postanowiłem zrobić powyższy artykuł z myślą o tych,
którym zakuwanie nie idzie w parze z ich chęciami. Poniżej przedstawię 5 sposobów na ściąganie,
których sam używałem i nie raz ratowały mi tyłek . Do dzieła:
 
 
 
Numer 5
"Ściąga pod kartką/sprawdzianem"
 
(Niestety bez obrazka ponieważ nie mogłem takowego znaleźć :v 
zresztą obrazek jest tu chyba i tak nie potrzebny)
 
 
Bardzo popularna forma ściągania, a co najważniejsze skuteczna:
 Ściągę wystarczy włożyć pod naszą kartkówkę/sprawdzian
(oczywiście ściąga rozmiarami musi być mniejsza!) i często oraz dyskretnie obserwować nauczyciela
żeby nas nie przyłapał podczas ściągania. Gdy uda nam się ściągnąć i nadejdzie pora oddawania naszych prac,
musimy również dyskretnie wyjąć ściągę.
 
 
 
 
Numer 4
"Ściąganie z podeszwy buta"
 

 
 
Sposób o tyle fajny, że gdy nauczyciel zauważy coś podejrzanego w naszym zachowaniu i każe nam
np. wstać czy też (w najgorszym wypadku) sprawdzi kieszenie itp. To my nie będziemy się raczej tym przejmować,
ponieważ nasz cenny papierek będzie zupełnie gdzie indziej. Natomiast szansa, że każe nam pokazać podeszwy, jest znikoma. Do rzeczy:
Naszą wcześniej przygotowaną ściągę zaklejamy (najlepiej przezroczystą taśmą) na podeszwie
dowolnego buta. 
Gdy nadejdzie pora egzaminu i będziemy siedzieć w ławce, wystarczy założyć jedną nogę na kolano drugiej i lekkim ruchem stopy odsłaniać naszą podeszwę wraz ze ściągą.
Sposób ten sprawdza się jeszcze lepiej, gdy siedzimy w pierwszej ławce tuż przed nauczycielem, którego biurko bezpośrednio styka się z naszą ławką.
 
 
 
 
Numer 3
"Ściąga by Hobbit"
 

 
 
 
 
Zapewne było wielu "genialnych" uczniów przede mną, którzy ten sposób mieli opracowany do perfekcji.
Natomiast za czasów gimbazjalnych, w mojej klasie to ja byłem pionierem w jej opracowaniu xD
Ściąga ta niestety posiada 2 minusy: 
 
1. Jest stosunkowo mała w porównaniu do innych ściąg 
2. Żeby móc z niej sprawnie korzystać, należy wcześniej potrenować jej użytkowanie :v
 
 
A więc:
!PRZEDE WSZYSTKIM MUSIMY MIEĆ NA SOBIE ODZIENIE Z DŁUGIM RĘKAWEM ORAZ (NAJLEPIEJ) ZEGAREK NA RĘCE, KTÓRĄ BĘDZIEMY PISAĆ!
 
 
 
1. W pierwszej kolejności zakładamy coś z długim rękawem (najlepiej bluza)
 

 
 
2. Ściądze należy nadać takie wymiary, aby SWOBODNIE! mieściła się w naszym rękawie
3. Gdy już ją wymierzymy, bierzemy kawałek nitki i również wymierzamy w taki sposób, że ustawiamy nasze ręce w takiej pozycji, w jakiej będziemy siedzieć w ławce na egzaminie.
 

 
4.Wymierzoną nitkę łączymy z naszą ściągą w ten sposób, że na jednym z jej końców mocujemy ściągę, zaś drugi koniec łączymy z zegarkiem/bransoletką w drugiej ręce. Całość musi mieć taką długość, aby ściąga znajdowała się centralnie w naszej dłoni.
5. Całość zakładamy pod nasze ubranie i rozpoczynamy jej "testowanie":
Jeżeli piszemy prawą ręką: Zegarek umieszczamy na prawym nadgarstku a ściągę na lewej dłoni (oczywiście nitka musi przebiegać pod ubraniem.
Jeżeli piszemy lewą ręką: Robimy dokładnie to samo, tylko że na odwrót.
 
Cały widz polega na tym, że gdy zauważymy nauczyciela gapiącego, lub co gorsza, zmierzającego w naszą stronę... wystarczy zrobić lekki ruch ręką przeciwną do tej, w której mamy ściągę co spowoduje, że nasza ściąga (niczym mechanizm) automatycznie zsunie się nam pod rękaw. Gdy nauczyciel już odpuści, wystarczy naszą ściągę wyjąć spod rękawa.
 
 
 
 
Numer 2
"Zakazany długopis"
 

 
 
 
Ze ściąganiem z długopisu miałem już styczność wielokrotnie. Była to oczywiście ściąga, którą się wysuwało i generalnie była ona łatwa do wyczajenia przez egzaminatora. Nie tak dawno, bo jakoś rok temu znalazłem w internecie całkiem ciekawą odmianę takiej ściągi. Była to ściąga z przyciemnianą, niebieską obudową. Cały trik polegał na tym, że przygotowaną ściągę wystarczyło odpowiednio założyć na długopis po czym założyć na niego obudowę. Dzięki przyciemnianej obudowie ściąga była tak skuteczna, że z odległości większej niż metr nie było kompletnie widać, że w długopisie cokolwiek może się znajdować. Długopis ten nazywa się "Zakazany długopis" i (jak na ironię)
można bez problemu kupić go przez internet.
 
 
 
Numer 1
"Smartwatch"
 

 
 
 
Plusy: Idealna ściąga przeciwko tym nauczycielom, którzy mają już spory staż w tym zawodzie (mam na myśli tych w podeszłym wieku).
Minusy: Dosyć droga zabawka (rzędu około 100 zł w górę)
 
Nie będę wam tłumaczył co to ten cały Smartwatch bo zapewne wiecie. Oprócz odtwarzania muzyki i innych dupereli posiada on ciekawą, wręcz genialną dla uczniów możliwość - możliwość robienia ściąg.
Przede wszystkim musimy posiadać urządzenie z łączem bluetooth (najlepiej smartfon).
Pobieramy aplikację o nazwie "Daily Helper" na telefonie oraz na smartwatchu. Gdy już to zrobimy, odpalamy ową apke na telefonie i robimy ściągę. Gdy nasza ściąga jest już gotowa - włączamy bluetooth'a i przesyłamy ją z telefonu do naszego magicznego zegarka.
I cyk, ściąga gotowa. Teraz wystarczy tylko założyć zegarek i cieszyć się możliwością ściągania w tak perfidny sposób, że niekiedy nauczyciel może zadać wam pytanie: "A co ty tak gapisz się w ten zegarek" na co Wy możecie odpowiedzieć: "Pilnuję czasu ponieważ zależy mi na tym, żeby zdążyć" xDDD
 
 
 
Myślę, że powyższe sposoby znacznie ułatwią wam "przetrwanie" nadchodzącego roku szkolnego. To tyle z mojej strony. POWODZENIA!
 
PS @Rudy69 Pokaż te sposoby chłopakom z klasy. Może w końcu się z Tobą zaprzyjaźnią ???
 

Otóż zauważyłem że w temacie odnośnie czasów banów nie ma nawet wzmianki o txt.  Już pomijam fakt że wyjaśnienie samego txt jest niepełne gdyż na innej sieci txt to po prostu miejsce z którego widzimy więcej bądź nas nie widać (i to jest chyba najczęściej spotykane wyjaśnienie). U nas jest to po prostu miejsce na które możemy wyskoczyć tylko z podwójnym skokiem / grawitacją. A więc przechodząc do sedna sprawy fajnie jakby punkt z txt został dodany + nawet zaproponowałbym możliwość utracenia vipa z tego powodu na okres np 1 dnia ale to już bym karał tak osobę która nie pierwszy raz to robi i zostaje przyłapana. Jak wiemy chyba tylko osoby z VIPem to robią więc kara w postaci zabrania VIPa będzie wg mnie dotkliwsza niż ban na 30min. Chociaż nie wiem jak jest to od strony technicznej później z przywróceniem tego VIPa pewnie nie odbywa się to tak na zasadzie jak unban, nie jestem tutaj pewien ?

Super admin bo jak sama nazwa wskazuje, jest super i wszyscy go lubiom a mnie nikt nie lubi a wtedy by mnie lubili

Super admin bo jak sama nazwa wskazuje, jest super i wszyscy go lubiom a mnie nikt nie lubi a wtedy by mnie lubili

No i koniec końców polecam całą powyższą płytę. Niesamowite doznania podczas jej słuchania

NAJLEPSZE SPOSOBY NA ŚCIĄGANIE
 

 
 
Z racji iż rok szkolny zbliża się tuż tuż, postanowiłem zrobić powyższy artykuł z myślą o tych,
którym zakuwanie nie idzie w parze z ich chęciami. Poniżej przedstawię 5 sposobów na ściąganie,
których sam używałem i nie raz ratowały mi tyłek . Do dzieła:
 
 
 
Numer 5
"Ściąga pod kartką/sprawdzianem"
 
(Niestety bez obrazka ponieważ nie mogłem takowego znaleźć :v 
zresztą obrazek jest tu chyba i tak nie potrzebny)
 
 
Bardzo popularna forma ściągania, a co najważniejsze skuteczna:
 Ściągę wystarczy włożyć pod naszą kartkówkę/sprawdzian
(oczywiście ściąga rozmiarami musi być mniejsza!) i często oraz dyskretnie obserwować nauczyciela
żeby nas nie przyłapał podczas ściągania. Gdy uda nam się ściągnąć i nadejdzie pora oddawania naszych prac,
musimy również dyskretnie wyjąć ściągę.
 
 
 
 
Numer 4
"Ściąganie z podeszwy buta"
 

 
 
Sposób o tyle fajny, że gdy nauczyciel zauważy coś podejrzanego w naszym zachowaniu i każe nam
np. wstać czy też (w najgorszym wypadku) sprawdzi kieszenie itp. To my nie będziemy się raczej tym przejmować,
ponieważ nasz cenny papierek będzie zupełnie gdzie indziej. Natomiast szansa, że każe nam pokazać podeszwy, jest znikoma. Do rzeczy:
Naszą wcześniej przygotowaną ściągę zaklejamy (najlepiej przezroczystą taśmą) na podeszwie
dowolnego buta. 
Gdy nadejdzie pora egzaminu i będziemy siedzieć w ławce, wystarczy założyć jedną nogę na kolano drugiej i lekkim ruchem stopy odsłaniać naszą podeszwę wraz ze ściągą.
Sposób ten sprawdza się jeszcze lepiej, gdy siedzimy w pierwszej ławce tuż przed nauczycielem, którego biurko bezpośrednio styka się z naszą ławką.
 
 
 
 
Numer 3
"Ściąga by Hobbit"
 

 
 
 
 
Zapewne było wielu "genialnych" uczniów przede mną, którzy ten sposób mieli opracowany do perfekcji.
Natomiast za czasów gimbazjalnych, w mojej klasie to ja byłem pionierem w jej opracowaniu xD
Ściąga ta niestety posiada 2 minusy: 
 
1. Jest stosunkowo mała w porównaniu do innych ściąg 
2. Żeby móc z niej sprawnie korzystać, należy wcześniej potrenować jej użytkowanie :v
 
 
A więc:
!PRZEDE WSZYSTKIM MUSIMY MIEĆ NA SOBIE ODZIENIE Z DŁUGIM RĘKAWEM ORAZ (NAJLEPIEJ) ZEGAREK NA RĘCE, KTÓRĄ BĘDZIEMY PISAĆ!
 
 
 
1. W pierwszej kolejności zakładamy coś z długim rękawem (najlepiej bluza)
 

 
 
2. Ściądze należy nadać takie wymiary, aby SWOBODNIE! mieściła się w naszym rękawie
3. Gdy już ją wymierzymy, bierzemy kawałek nitki i również wymierzamy w taki sposób, że ustawiamy nasze ręce w takiej pozycji, w jakiej będziemy siedzieć w ławce na egzaminie.
 

 
4.Wymierzoną nitkę łączymy z naszą ściągą w ten sposób, że na jednym z jej końców mocujemy ściągę, zaś drugi koniec łączymy z zegarkiem/bransoletką w drugiej ręce. Całość musi mieć taką długość, aby ściąga znajdowała się centralnie w naszej dłoni.
5. Całość zakładamy pod nasze ubranie i rozpoczynamy jej "testowanie":
Jeżeli piszemy prawą ręką: Zegarek umieszczamy na prawym nadgarstku a ściągę na lewej dłoni (oczywiście nitka musi przebiegać pod ubraniem.
Jeżeli piszemy lewą ręką: Robimy dokładnie to samo, tylko że na odwrót.
 
Cały widz polega na tym, że gdy zauważymy nauczyciela gapiącego, lub co gorsza, zmierzającego w naszą stronę... wystarczy zrobić lekki ruch ręką przeciwną do tej, w której mamy ściągę co spowoduje, że nasza ściąga (niczym mechanizm) automatycznie zsunie się nam pod rękaw. Gdy nauczyciel już odpuści, wystarczy naszą ściągę wyjąć spod rękawa.
 
 
 
 
Numer 2
"Zakazany długopis"
 

 
 
 
Ze ściąganiem z długopisu miałem już styczność wielokrotnie. Była to oczywiście ściąga, którą się wysuwało i generalnie była ona łatwa do wyczajenia przez egzaminatora. Nie tak dawno, bo jakoś rok temu znalazłem w internecie całkiem ciekawą odmianę takiej ściągi. Była to ściąga z przyciemnianą, niebieską obudową. Cały trik polegał na tym, że przygotowaną ściągę wystarczyło odpowiednio założyć na długopis po czym założyć na niego obudowę. Dzięki przyciemnianej obudowie ściąga była tak skuteczna, że z odległości większej niż metr nie było kompletnie widać, że w długopisie cokolwiek może się znajdować. Długopis ten nazywa się "Zakazany długopis" i (jak na ironię)
można bez problemu kupić go przez internet.
 
 
 
Numer 1
"Smartwatch"
 

 
 
 
Plusy: Idealna ściąga przeciwko tym nauczycielom, którzy mają już spory staż w tym zawodzie (mam na myśli tych w podeszłym wieku).
Minusy: Dosyć droga zabawka (rzędu około 100 zł w górę)
 
Nie będę wam tłumaczył co to ten cały Smartwatch bo zapewne wiecie. Oprócz odtwarzania muzyki i innych dupereli posiada on ciekawą, wręcz genialną dla uczniów możliwość - możliwość robienia ściąg.
Przede wszystkim musimy posiadać urządzenie z łączem bluetooth (najlepiej smartfon).
Pobieramy aplikację o nazwie "Daily Helper" na telefonie oraz na smartwatchu. Gdy już to zrobimy, odpalamy ową apke na telefonie i robimy ściągę. Gdy nasza ściąga jest już gotowa - włączamy bluetooth'a i przesyłamy ją z telefonu do naszego magicznego zegarka.
I cyk, ściąga gotowa. Teraz wystarczy tylko założyć zegarek i cieszyć się możliwością ściągania w tak perfidny sposób, że niekiedy nauczyciel może zadać wam pytanie: "A co ty tak gapisz się w ten zegarek" na co Wy możecie odpowiedzieć: "Pilnuję czasu ponieważ zależy mi na tym, żeby zdążyć" xDDD
 
 
 
Myślę, że powyższe sposoby znacznie ułatwią wam "przetrwanie" nadchodzącego roku szkolnego. To tyle z mojej strony. POWODZENIA!
 
PS @Rudy69 Pokaż te sposoby chłopakom z klasy. Może w końcu się z Tobą zaprzyjaźnią ???
 

NAJLEPSZE SPOSOBY NA ŚCIĄGANIE
 

 
 
Z racji iż rok szkolny zbliża się tuż tuż, postanowiłem zrobić powyższy artykuł z myślą o tych,
którym zakuwanie nie idzie w parze z ich chęciami. Poniżej przedstawię 5 sposobów na ściąganie,
których sam używałem i nie raz ratowały mi tyłek . Do dzieła:
 
 
 
Numer 5
"Ściąga pod kartką/sprawdzianem"
 
(Niestety bez obrazka ponieważ nie mogłem takowego znaleźć :v 
zresztą obrazek jest tu chyba i tak nie potrzebny)
 
 
Bardzo popularna forma ściągania, a co najważniejsze skuteczna:
 Ściągę wystarczy włożyć pod naszą kartkówkę/sprawdzian
(oczywiście ściąga rozmiarami musi być mniejsza!) i często oraz dyskretnie obserwować nauczyciela
żeby nas nie przyłapał podczas ściągania. Gdy uda nam się ściągnąć i nadejdzie pora oddawania naszych prac,
musimy również dyskretnie wyjąć ściągę.
 
 
 
 
Numer 4
"Ściąganie z podeszwy buta"
 

 
 
Sposób o tyle fajny, że gdy nauczyciel zauważy coś podejrzanego w naszym zachowaniu i każe nam
np. wstać czy też (w najgorszym wypadku) sprawdzi kieszenie itp. To my nie będziemy się raczej tym przejmować,
ponieważ nasz cenny papierek będzie zupełnie gdzie indziej. Natomiast szansa, że każe nam pokazać podeszwy, jest znikoma. Do rzeczy:
Naszą wcześniej przygotowaną ściągę zaklejamy (najlepiej przezroczystą taśmą) na podeszwie
dowolnego buta. 
Gdy nadejdzie pora egzaminu i będziemy siedzieć w ławce, wystarczy założyć jedną nogę na kolano drugiej i lekkim ruchem stopy odsłaniać naszą podeszwę wraz ze ściągą.
Sposób ten sprawdza się jeszcze lepiej, gdy siedzimy w pierwszej ławce tuż przed nauczycielem, którego biurko bezpośrednio styka się z naszą ławką.
 
 
 
 
Numer 3
"Ściąga by Hobbit"
 

 
 
 
 
Zapewne było wielu "genialnych" uczniów przede mną, którzy ten sposób mieli opracowany do perfekcji.
Natomiast za czasów gimbazjalnych, w mojej klasie to ja byłem pionierem w jej opracowaniu xD
Ściąga ta niestety posiada 2 minusy: 
 
1. Jest stosunkowo mała w porównaniu do innych ściąg 
2. Żeby móc z niej sprawnie korzystać, należy wcześniej potrenować jej użytkowanie :v
 
 
A więc:
!PRZEDE WSZYSTKIM MUSIMY MIEĆ NA SOBIE ODZIENIE Z DŁUGIM RĘKAWEM ORAZ (NAJLEPIEJ) ZEGAREK NA RĘCE, KTÓRĄ BĘDZIEMY PISAĆ!
 
 
 
1. W pierwszej kolejności zakładamy coś z długim rękawem (najlepiej bluza)
 

 
 
2. Ściądze należy nadać takie wymiary, aby SWOBODNIE! mieściła się w naszym rękawie
3. Gdy już ją wymierzymy, bierzemy kawałek nitki i również wymierzamy w taki sposób, że ustawiamy nasze ręce w takiej pozycji, w jakiej będziemy siedzieć w ławce na egzaminie.
 

 
4.Wymierzoną nitkę łączymy z naszą ściągą w ten sposób, że na jednym z jej końców mocujemy ściągę, zaś drugi koniec łączymy z zegarkiem/bransoletką w drugiej ręce. Całość musi mieć taką długość, aby ściąga znajdowała się centralnie w naszej dłoni.
5. Całość zakładamy pod nasze ubranie i rozpoczynamy jej "testowanie":
Jeżeli piszemy prawą ręką: Zegarek umieszczamy na prawym nadgarstku a ściągę na lewej dłoni (oczywiście nitka musi przebiegać pod ubraniem.
Jeżeli piszemy lewą ręką: Robimy dokładnie to samo, tylko że na odwrót.
 
Cały widz polega na tym, że gdy zauważymy nauczyciela gapiącego, lub co gorsza, zmierzającego w naszą stronę... wystarczy zrobić lekki ruch ręką przeciwną do tej, w której mamy ściągę co spowoduje, że nasza ściąga (niczym mechanizm) automatycznie zsunie się nam pod rękaw. Gdy nauczyciel już odpuści, wystarczy naszą ściągę wyjąć spod rękawa.
 
 
 
 
Numer 2
"Zakazany długopis"
 

 
 
 
Ze ściąganiem z długopisu miałem już styczność wielokrotnie. Była to oczywiście ściąga, którą się wysuwało i generalnie była ona łatwa do wyczajenia przez egzaminatora. Nie tak dawno, bo jakoś rok temu znalazłem w internecie całkiem ciekawą odmianę takiej ściągi. Była to ściąga z przyciemnianą, niebieską obudową. Cały trik polegał na tym, że przygotowaną ściągę wystarczyło odpowiednio założyć na długopis po czym założyć na niego obudowę. Dzięki przyciemnianej obudowie ściąga była tak skuteczna, że z odległości większej niż metr nie było kompletnie widać, że w długopisie cokolwiek może się znajdować. Długopis ten nazywa się "Zakazany długopis" i (jak na ironię)
można bez problemu kupić go przez internet.
 
 
 
Numer 1
"Smartwatch"
 

 
 
 
Plusy: Idealna ściąga przeciwko tym nauczycielom, którzy mają już spory staż w tym zawodzie (mam na myśli tych w podeszłym wieku).
Minusy: Dosyć droga zabawka (rzędu około 100 zł w górę)
 
Nie będę wam tłumaczył co to ten cały Smartwatch bo zapewne wiecie. Oprócz odtwarzania muzyki i innych dupereli posiada on ciekawą, wręcz genialną dla uczniów możliwość - możliwość robienia ściąg.
Przede wszystkim musimy posiadać urządzenie z łączem bluetooth (najlepiej smartfon).
Pobieramy aplikację o nazwie "Daily Helper" na telefonie oraz na smartwatchu. Gdy już to zrobimy, odpalamy ową apke na telefonie i robimy ściągę. Gdy nasza ściąga jest już gotowa - włączamy bluetooth'a i przesyłamy ją z telefonu do naszego magicznego zegarka.
I cyk, ściąga gotowa. Teraz wystarczy tylko założyć zegarek i cieszyć się możliwością ściągania w tak perfidny sposób, że niekiedy nauczyciel może zadać wam pytanie: "A co ty tak gapisz się w ten zegarek" na co Wy możecie odpowiedzieć: "Pilnuję czasu ponieważ zależy mi na tym, żeby zdążyć" xDDD
 
 
 
Myślę, że powyższe sposoby znacznie ułatwią wam "przetrwanie" nadchodzącego roku szkolnego. To tyle z mojej strony. POWODZENIA!
 
PS @Rudy69 Pokaż te sposoby chłopakom z klasy. Może w końcu się z Tobą zaprzyjaźnią ???
 

NAJLEPSZE SPOSOBY NA ŚCIĄGANIE
 

 
 
Z racji iż rok szkolny zbliża się tuż tuż, postanowiłem zrobić powyższy artykuł z myślą o tych,
którym zakuwanie nie idzie w parze z ich chęciami. Poniżej przedstawię 5 sposobów na ściąganie,
których sam używałem i nie raz ratowały mi tyłek . Do dzieła:
 
 
 
Numer 5
"Ściąga pod kartką/sprawdzianem"
 
(Niestety bez obrazka ponieważ nie mogłem takowego znaleźć :v 
zresztą obrazek jest tu chyba i tak nie potrzebny)
 
 
Bardzo popularna forma ściągania, a co najważniejsze skuteczna:
 Ściągę wystarczy włożyć pod naszą kartkówkę/sprawdzian
(oczywiście ściąga rozmiarami musi być mniejsza!) i często oraz dyskretnie obserwować nauczyciela
żeby nas nie przyłapał podczas ściągania. Gdy uda nam się ściągnąć i nadejdzie pora oddawania naszych prac,
musimy również dyskretnie wyjąć ściągę.
 
 
 
 
Numer 4
"Ściąganie z podeszwy buta"
 

 
 
Sposób o tyle fajny, że gdy nauczyciel zauważy coś podejrzanego w naszym zachowaniu i każe nam
np. wstać czy też (w najgorszym wypadku) sprawdzi kieszenie itp. To my nie będziemy się raczej tym przejmować,
ponieważ nasz cenny papierek będzie zupełnie gdzie indziej. Natomiast szansa, że każe nam pokazać podeszwy, jest znikoma. Do rzeczy:
Naszą wcześniej przygotowaną ściągę zaklejamy (najlepiej przezroczystą taśmą) na podeszwie
dowolnego buta. 
Gdy nadejdzie pora egzaminu i będziemy siedzieć w ławce, wystarczy założyć jedną nogę na kolano drugiej i lekkim ruchem stopy odsłaniać naszą podeszwę wraz ze ściągą.
Sposób ten sprawdza się jeszcze lepiej, gdy siedzimy w pierwszej ławce tuż przed nauczycielem, którego biurko bezpośrednio styka się z naszą ławką.
 
 
 
 
Numer 3
"Ściąga by Hobbit"
 

 
 
 
 
Zapewne było wielu "genialnych" uczniów przede mną, którzy ten sposób mieli opracowany do perfekcji.
Natomiast za czasów gimbazjalnych, w mojej klasie to ja byłem pionierem w jej opracowaniu xD
Ściąga ta niestety posiada 2 minusy: 
 
1. Jest stosunkowo mała w porównaniu do innych ściąg 
2. Żeby móc z niej sprawnie korzystać, należy wcześniej potrenować jej użytkowanie :v
 
 
A więc:
!PRZEDE WSZYSTKIM MUSIMY MIEĆ NA SOBIE ODZIENIE Z DŁUGIM RĘKAWEM ORAZ (NAJLEPIEJ) ZEGAREK NA RĘCE, KTÓRĄ BĘDZIEMY PISAĆ!
 
 
 
1. W pierwszej kolejności zakładamy coś z długim rękawem (najlepiej bluza)
 

 
 
2. Ściądze należy nadać takie wymiary, aby SWOBODNIE! mieściła się w naszym rękawie
3. Gdy już ją wymierzymy, bierzemy kawałek nitki i również wymierzamy w taki sposób, że ustawiamy nasze ręce w takiej pozycji, w jakiej będziemy siedzieć w ławce na egzaminie.
 

 
4.Wymierzoną nitkę łączymy z naszą ściągą w ten sposób, że na jednym z jej końców mocujemy ściągę, zaś drugi koniec łączymy z zegarkiem/bransoletką w drugiej ręce. Całość musi mieć taką długość, aby ściąga znajdowała się centralnie w naszej dłoni.
5. Całość zakładamy pod nasze ubranie i rozpoczynamy jej "testowanie":
Jeżeli piszemy prawą ręką: Zegarek umieszczamy na prawym nadgarstku a ściągę na lewej dłoni (oczywiście nitka musi przebiegać pod ubraniem.
Jeżeli piszemy lewą ręką: Robimy dokładnie to samo, tylko że na odwrót.
 
Cały widz polega na tym, że gdy zauważymy nauczyciela gapiącego, lub co gorsza, zmierzającego w naszą stronę... wystarczy zrobić lekki ruch ręką przeciwną do tej, w której mamy ściągę co spowoduje, że nasza ściąga (niczym mechanizm) automatycznie zsunie się nam pod rękaw. Gdy nauczyciel już odpuści, wystarczy naszą ściągę wyjąć spod rękawa.
 
 
 
 
Numer 2
"Zakazany długopis"
 

 
 
 
Ze ściąganiem z długopisu miałem już styczność wielokrotnie. Była to oczywiście ściąga, którą się wysuwało i generalnie była ona łatwa do wyczajenia przez egzaminatora. Nie tak dawno, bo jakoś rok temu znalazłem w internecie całkiem ciekawą odmianę takiej ściągi. Była to ściąga z przyciemnianą, niebieską obudową. Cały trik polegał na tym, że przygotowaną ściągę wystarczyło odpowiednio założyć na długopis po czym założyć na niego obudowę. Dzięki przyciemnianej obudowie ściąga była tak skuteczna, że z odległości większej niż metr nie było kompletnie widać, że w długopisie cokolwiek może się znajdować. Długopis ten nazywa się "Zakazany długopis" i (jak na ironię)
można bez problemu kupić go przez internet.
 
 
 
Numer 1
"Smartwatch"
 

 
 
 
Plusy: Idealna ściąga przeciwko tym nauczycielom, którzy mają już spory staż w tym zawodzie (mam na myśli tych w podeszłym wieku).
Minusy: Dosyć droga zabawka (rzędu około 100 zł w górę)
 
Nie będę wam tłumaczył co to ten cały Smartwatch bo zapewne wiecie. Oprócz odtwarzania muzyki i innych dupereli posiada on ciekawą, wręcz genialną dla uczniów możliwość - możliwość robienia ściąg.
Przede wszystkim musimy posiadać urządzenie z łączem bluetooth (najlepiej smartfon).
Pobieramy aplikację o nazwie "Daily Helper" na telefonie oraz na smartwatchu. Gdy już to zrobimy, odpalamy ową apke na telefonie i robimy ściągę. Gdy nasza ściąga jest już gotowa - włączamy bluetooth'a i przesyłamy ją z telefonu do naszego magicznego zegarka.
I cyk, ściąga gotowa. Teraz wystarczy tylko założyć zegarek i cieszyć się możliwością ściągania w tak perfidny sposób, że niekiedy nauczyciel może zadać wam pytanie: "A co ty tak gapisz się w ten zegarek" na co Wy możecie odpowiedzieć: "Pilnuję czasu ponieważ zależy mi na tym, żeby zdążyć" xDDD
 
 
 
Myślę, że powyższe sposoby znacznie ułatwią wam "przetrwanie" nadchodzącego roku szkolnego. To tyle z mojej strony. POWODZENIA!
 
PS @Rudy69 Pokaż te sposoby chłopakom z klasy. Może w końcu się z Tobą zaprzyjaźnią ???
 

NAJLEPSZE SPOSOBY NA ŚCIĄGANIE
 

 
 
Z racji iż rok szkolny zbliża się tuż tuż, postanowiłem zrobić powyższy artykuł z myślą o tych,
którym zakuwanie nie idzie w parze z ich chęciami. Poniżej przedstawię 5 sposobów na ściąganie,
których sam używałem i nie raz ratowały mi tyłek . Do dzieła:
 
 
 
Numer 5
"Ściąga pod kartką/sprawdzianem"
 
(Niestety bez obrazka ponieważ nie mogłem takowego znaleźć :v 
zresztą obrazek jest tu chyba i tak nie potrzebny)
 
 
Bardzo popularna forma ściągania, a co najważniejsze skuteczna:
 Ściągę wystarczy włożyć pod naszą kartkówkę/sprawdzian
(oczywiście ściąga rozmiarami musi być mniejsza!) i często oraz dyskretnie obserwować nauczyciela
żeby nas nie przyłapał podczas ściągania. Gdy uda nam się ściągnąć i nadejdzie pora oddawania naszych prac,
musimy również dyskretnie wyjąć ściągę.
 
 
 
 
Numer 4
"Ściąganie z podeszwy buta"
 

 
 
Sposób o tyle fajny, że gdy nauczyciel zauważy coś podejrzanego w naszym zachowaniu i każe nam
np. wstać czy też (w najgorszym wypadku) sprawdzi kieszenie itp. To my nie będziemy się raczej tym przejmować,
ponieważ nasz cenny papierek będzie zupełnie gdzie indziej. Natomiast szansa, że każe nam pokazać podeszwy, jest znikoma. Do rzeczy:
Naszą wcześniej przygotowaną ściągę zaklejamy (najlepiej przezroczystą taśmą) na podeszwie
dowolnego buta. 
Gdy nadejdzie pora egzaminu i będziemy siedzieć w ławce, wystarczy założyć jedną nogę na kolano drugiej i lekkim ruchem stopy odsłaniać naszą podeszwę wraz ze ściągą.
Sposób ten sprawdza się jeszcze lepiej, gdy siedzimy w pierwszej ławce tuż przed nauczycielem, którego biurko bezpośrednio styka się z naszą ławką.
 
 
 
 
Numer 3
"Ściąga by Hobbit"
 

 
 
 
 
Zapewne było wielu "genialnych" uczniów przede mną, którzy ten sposób mieli opracowany do perfekcji.
Natomiast za czasów gimbazjalnych, w mojej klasie to ja byłem pionierem w jej opracowaniu xD
Ściąga ta niestety posiada 2 minusy: 
 
1. Jest stosunkowo mała w porównaniu do innych ściąg 
2. Żeby móc z niej sprawnie korzystać, należy wcześniej potrenować jej użytkowanie :v
 
 
A więc:
!PRZEDE WSZYSTKIM MUSIMY MIEĆ NA SOBIE ODZIENIE Z DŁUGIM RĘKAWEM ORAZ (NAJLEPIEJ) ZEGAREK NA RĘCE, KTÓRĄ BĘDZIEMY PISAĆ!
 
 
 
1. W pierwszej kolejności zakładamy coś z długim rękawem (najlepiej bluza)
 

 
 
2. Ściądze należy nadać takie wymiary, aby SWOBODNIE! mieściła się w naszym rękawie
3. Gdy już ją wymierzymy, bierzemy kawałek nitki i również wymierzamy w taki sposób, że ustawiamy nasze ręce w takiej pozycji, w jakiej będziemy siedzieć w ławce na egzaminie.
 

 
4.Wymierzoną nitkę łączymy z naszą ściągą w ten sposób, że na jednym z jej końców mocujemy ściągę, zaś drugi koniec łączymy z zegarkiem/bransoletką w drugiej ręce. Całość musi mieć taką długość, aby ściąga znajdowała się centralnie w naszej dłoni.
5. Całość zakładamy pod nasze ubranie i rozpoczynamy jej "testowanie":
Jeżeli piszemy prawą ręką: Zegarek umieszczamy na prawym nadgarstku a ściągę na lewej dłoni (oczywiście nitka musi przebiegać pod ubraniem.
Jeżeli piszemy lewą ręką: Robimy dokładnie to samo, tylko że na odwrót.
 
Cały widz polega na tym, że gdy zauważymy nauczyciela gapiącego, lub co gorsza, zmierzającego w naszą stronę... wystarczy zrobić lekki ruch ręką przeciwną do tej, w której mamy ściągę co spowoduje, że nasza ściąga (niczym mechanizm) automatycznie zsunie się nam pod rękaw. Gdy nauczyciel już odpuści, wystarczy naszą ściągę wyjąć spod rękawa.
 
 
 
 
Numer 2
"Zakazany długopis"
 

 
 
 
Ze ściąganiem z długopisu miałem już styczność wielokrotnie. Była to oczywiście ściąga, którą się wysuwało i generalnie była ona łatwa do wyczajenia przez egzaminatora. Nie tak dawno, bo jakoś rok temu znalazłem w internecie całkiem ciekawą odmianę takiej ściągi. Była to ściąga z przyciemnianą, niebieską obudową. Cały trik polegał na tym, że przygotowaną ściągę wystarczyło odpowiednio założyć na długopis po czym założyć na niego obudowę. Dzięki przyciemnianej obudowie ściąga była tak skuteczna, że z odległości większej niż metr nie było kompletnie widać, że w długopisie cokolwiek może się znajdować. Długopis ten nazywa się "Zakazany długopis" i (jak na ironię)
można bez problemu kupić go przez internet.
 
 
 
Numer 1
"Smartwatch"
 

 
 
 
Plusy: Idealna ściąga przeciwko tym nauczycielom, którzy mają już spory staż w tym zawodzie (mam na myśli tych w podeszłym wieku).
Minusy: Dosyć droga zabawka (rzędu około 100 zł w górę)
 
Nie będę wam tłumaczył co to ten cały Smartwatch bo zapewne wiecie. Oprócz odtwarzania muzyki i innych dupereli posiada on ciekawą, wręcz genialną dla uczniów możliwość - możliwość robienia ściąg.
Przede wszystkim musimy posiadać urządzenie z łączem bluetooth (najlepiej smartfon).
Pobieramy aplikację o nazwie "Daily Helper" na telefonie oraz na smartwatchu. Gdy już to zrobimy, odpalamy ową apke na telefonie i robimy ściągę. Gdy nasza ściąga jest już gotowa - włączamy bluetooth'a i przesyłamy ją z telefonu do naszego magicznego zegarka.
I cyk, ściąga gotowa. Teraz wystarczy tylko założyć zegarek i cieszyć się możliwością ściągania w tak perfidny sposób, że niekiedy nauczyciel może zadać wam pytanie: "A co ty tak gapisz się w ten zegarek" na co Wy możecie odpowiedzieć: "Pilnuję czasu ponieważ zależy mi na tym, żeby zdążyć" xDDD
 
 
 
Myślę, że powyższe sposoby znacznie ułatwią wam "przetrwanie" nadchodzącego roku szkolnego. To tyle z mojej strony. POWODZENIA!
 
PS @Rudy69 Pokaż te sposoby chłopakom z klasy. Może w końcu się z Tobą zaprzyjaźnią ???
 

@Madziaa<3No widziałem ostatnio jak się kąpałem w tym wąskim i płytkim morzu :v. I żeby nie było - bez tego "debilu jebany" xD
 
 A teraz coś od siebie 

@Biały10na pewno On zalicza się w to grono lecz na bank wiem kogo On chciałby spotkać xDDDD 
Ogólnie to na pewno @GandalfSzary, @LeniwaBula69, @Rudy69. Dlaczego??? Z Gandalfem przy dobrym piwie i dobrej muzyce \m/,  z Bułą żeby móc zmierzyć ten Jej nochal xD, z Białym i Rudym żeby porobić beke. Najlepiej byłoby z każdym się spotkać, zaś szczególnie z wyżej wymienionymi na pewno