Madziaa<3 Napisano 26 Czerwca 2019 Dziewczyna #528395 Zgłoś Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2019 Twoim zdaniem, w jaki sposób można wyleczyć się z nieśmiałości? Regulamin oraz zasady zabawy znajdziesz tutaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rey Napisano 26 Czerwca 2019 Użytkownik #528396 Zgłoś Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2019 Że się tak ujmę - Mieć wyjebane na opinie innych, cieszyć się życiem i robić to co się lubi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szczwany Lis Napisano 27 Czerwca 2019 #528403 Zgłoś Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2019 Daleko mi do 'wyleczenia' Na pewno pomaga zakładanie najgorszego scenariusza w danej sytuacji- co najgorszego może się stać jak pójdę tam/zrobię to. Często okazuje się, że ta skrajna opcja nie jest taka mordercza jak się wydaje, a skoro przygotowaliśmy się na najgorsze to nic nas nie zaskoczy. Mniej przyjazna wersja to po prostu stawiać się w sytuacjach bez wyjścia, gdzie musisz zrobić krok poza strefę komfortu booo nie masz wyboru :| Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bott* Napisano 27 Czerwca 2019 #528423 Zgłoś Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2019 13 godzin temu, Szczwana napisał: Daleko mi do 'wyleczenia' Na pewno pomaga zakładanie najgorszego scenariusza w danej sytuacji- co najgorszego może się stać jak pójdę tam/zrobię to. Często okazuje się, że ta skrajna opcja nie jest taka mordercza jak się wydaje, a skoro przygotowaliśmy się na najgorsze to nic nas nie zaskoczy. Mniej przyjazna wersja to po prostu stawiać się w sytuacjach bez wyjścia, gdzie musisz zrobić krok poza strefę komfortu booo nie masz wyboru :| Drobna dygresja (@Szczwana): Zakładanie najgorszego scenariusza nie jest najlepsze - wiąże się z silnym przeżywaniem takiej sytuacji (choć może ona nie wystąpić). Skrajności to nic dobrego. Dużo lepsze wydaje mi się szersze spojrzenie na wszystkie opcje (najlepsze - dobre - przeciętne <w tym kompromis> - złe - najgorsze) oraz świadomość ich konsekwencji (zadać sobie najwięcej pytań żeby ograniczyć ryzyko niepewności). Wtedy nieważne czy to najgorszy czy najlepszy scenariusz - niemal nic nas nie zaskoczy i na niemal wszystko będziemy przygotowani (nigdy nie da się wykluczyć ryzyka). Odpowiedź na pytanie (nie ma jednej solucji, to praca nad sobą i charakterem): Zgadzam się z @Reyuś :) - oglądanie się na ludzi całe życie będziemy robić jak oczekują tego inni lub jak nam się wydaje że inni tego oczekują. Wiąże się to poniekąd z asertywnością i wyrażaniem siebie - wystarczy zadać sobie pytanie: Czy chcesz prowadzić życie w 'ukryciu' i nie narażać się na ewentualne osądy innych, a później żałować że się czegoś nie zrobiło; czy też chcesz 'rozdawać karty', być sobą dla siebie, mieć swój styl i charakter, ale być tym samym poddawany krytyce i osądom? - rozsądni ludzie wybaczą Ci najgłupsze sprawy, głupcami szkoda się nawet przejmować Równowaga to podstawa Madziaa<3 dodał reakcję 1 Zgłoś @ Udostępnij Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi