Skocz do zawartości

281# Pytanie Dnia!


Madziaa<3

Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderator

Przeciw.

Może zakażmy też picia alkoholu w takie dni jak te lub urodziny? Bez przesady, pies czy kot nie umrze od "kilku" petard, a jak ktoś się boi o swojego pieska to zapraszam wypierdalać albo do schronu się schować.

file.html

file.html

file.html

 

@GandalfSzary https://kochamyzwierzaki.pl/zwierzaki-a-sylwester/ numer 3 polecam, działa u większości psów i kotów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie "psy kiedyś, psy dzisiaj" @Madziaa<3 możesz sobie w dupę wsadzić. Lata 1939-45 to były nieustanne walki i bombardowania, więc zwierze mogło się do tego przyzwyczaić. Dziś w czasach pokoju, bez codziennych walk wojska, dla zwierząt wszelkie huki i efekty świetlne to jest niezwykły stres. To, że my, ludzie, lubimy tego typu zabawy, nie znaczy, że naszym futrzakom się to podoba.

 

Ja jestem za zakazem używania wszelakiego rodzaju materiałów pirotechnicznych w Sylwestra. Odkąd mam kota w domu, tak ani razu nie kupiłem żadnych petard czy innych fajerwerków.

 

@Rey ♔ od tego są konkretne rasy psów, szkolone dokładnie pod to, co napisałeś. Nie każdy ma np. wilczura, rottweilera czy dobermana, tylko najczęściej są to wszelakiego rodzaju kundelki i psy ras ozdobnych. Poza tym, psy, to nie są jedyne zwierzęta jakie się trzyma w domu, ale także wszelakiego rodzaju ptaki, ssaki (koty, króliki [pasztety], szczurki, fretki, itd), po gady i różne inne stawonogi czy cokolwiek sobie innego zażyczy, też odczuwają stres z powodu huku i nagłych błysków światła.

 

@Madziaa<3 mi bardziej pasuje nr 6 z linku, który podałaś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciw. Dlaczego? Bo przynajmniej raz w roku można sobie postrzelać petardami, bo w końcu nadchodzi nowy rok. A każdy nowy rok może dla nas dużo znaczyć i możemy w nim rozwinąć skrzydła. 

Mimo tego co Gandalf napisał jestem za Madzią. No kurde.. Psy mają nas bronić, mają być waleczne i niczego sie nie bać, chronić przed złodziejem czy wrogiem podczas wojny a nie uciekać i piszczeć po wybuchu,  a tu boją się petard bo za duży huk? Kiedyś o niczym takim nie słyszałem, jakiś wielki psi psycholog tak powiedział bo jego kundelek sie przestraszył i wielka afera i reszta ludzi za nim. 

Kocham zwierzęta i nie widzę sensu życia bez jakiegoś swojego pupilka którego zawsze możemy przytulic, pobiegać z nim albo sie pozbawić, no ale nie do tego stopnia.. Ludzie.. Nie robmy z tych zwierząt kalek co nie przeżyją 2-3 dni z hukiem petard... 

Jeśli to wszystko przeczytałeś to dziękuje i gratuluje że chciało ci sie to czytać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciw. Już któryś raz z kolei mi się ta sprawa nasuwa. Ale ostatnio to chyba w każdym roku przed sylwestrem ludzie sobie przypominają.

Może jeszcze nie sprzatajmy bo koty boją się odkurzacza. Mem z burzą Madzii śmieszny ale niesamowicie prawdziwy. Co wtedy gdy burza ?

Na to są pewne sposoby aby umilic zwierzętom ten czas I zlagodzic efekty.

Generalnie lubię psy i koty ale nie możemy zakaz czego co jest obchodzone na całym świecie no i chyba jest to jedyny taki huczny dzień w roku, right ?

Ja bym zakazał szczekania psom po godzinie 22 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • UB Team

Oczywiście jestem przeciwko temu pomysłowi, jakoś nikomu wcześniej to nie przeszkadzało na tyle by tego zakazywać. Szczególnie jak te szczury potrafią szczekac 24/7, 365 dni w roku to chyba wytrzymają godzinkę czy dwie strzelania tych petard i fajerwerków. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...